Koło Przewodnickie
Grudzień 2011
W pierwszy poniedziałek grudnia spotkaliśmy się, a czynimy tak już od lat wielu, w jednym z lokali gastronomicznych w centrum Kalisza. Pretekstem do takiej, nieco bardziej uroczystej oprawy grudniowych zebrań był onegdaj fakt, że wśród przewodnickiej braci (czy w tym przypadku słowo to jest właściwe ?) przeważały zdecydowanie Barbary - solenizantki z 4 grudnia. I choć na spotkania Barbar przychodzi już jakby nieco mnie - tradycja pozostała a i kwiatki i słodkości też się znalazły.
A zatem o swoich sprawach gawędziliśmy 5 XII w pubie Kaliszfornia. W części szkoleniowej nowy nasz nabytek - adept sztuki przewodnickiej Łukasz Wolski zaprezentował referat związany z początkami kaliskiej telewizji (takie parcie młodych na szkło). Usłyszeliśmy sporo ciekawostek jako, że Łukasz dotarł wcześniej jednego z głównych twórców tejże - Pana Lechosława Ochockiego. Później Prezes coś tam komunikował - odczytał m.in. list, jaki w imieniu przewodników skierował do Pana Prezydenta Pęcherza. Zawierał on postulaty dotyczące poprawy wizerunku miasta wyartykułowane przez koleżeństwo na poprzednim zebraniu.
No a potem rozmowy kuluarowe - czyli ulubiona część każdego zebrania przewodnickiego. Wszak to grupa ludzi, która nade wszystko lubi mówić, więc.... Imprezę zakończyły świąteczne życzenia złożone przez Prezesa i... wkroczenie Pani kelnerki z rachunkiem (bez przesady, nie było tak źle).
Tekst: Piotr Sobolewski
Zdjęcia: Zbigniew Pol