Koło Przewodnickie
Styczeń 2010
Pierwsze w nowym roku spotkanie przewodnickie odbyło się w "dogrzanym" na tę okoliczność naszym lokalu na ul. Łódzkiej. Po raz pierwszy skorzystaliśmy z dobrodziejstwa kominka – płonące w nim drwa dawały ciepło i przytulną, domową atmosferę. Wbudowały się w nią ciasta i inne wypieki, jakie przyniósł gość specjalny wieczoru - pani Klepandy – wdowa po naszym zmarłym niedawno koledze. Nim jednak mogliśmy skosztować tych pysznośći, zebrani wysłuchali obszernego sprawozdania z naszej działalności w 2009 r. odczytanego przez Koleżankę Wiceprezes – Bożenę Kryst. Mimo, iż odczytanie naszych dokonań zajęło jej niemal godzinę – zebrani czuli się w obowiązku jeszcze to i owo uzupełnić. To by świadczyło, że w minionym roku nie próżnowaliśmy.
A potem były życzenia złożone przez naszego złotoustego Stefka Szymczaka, dzielenie się opłatkiem i wzajemne składanie życzeń. A później wspomniana już część mniej oficjalna, choc jak to bywa – i w jej trakcie, kuluarowo niejako, snuliśmy plany i projekty na nadchodzący rok. Oby był pomyślny.
Następne, lutowe spotkanie odbędzie się też na Łódzkiej wyjątkowo dopiero 15 lutego o godz. 16.00 Uświetni je swych pokazem przeźroczy i prelekcją o Bajkale gość specjalny – śląski podróżnik kol. Krzysztof Hudzik. Już dziś zapraszamy.
Podsumowanie roku u przewodników odbyło się w świątecznej atmosferze
Stefan Szymczak składa życzenia
Tekst: Piotr Sobolewski
Zdjęcia: Piotr Sobolewski