Koło Przewodnickie

IV Kaliszobranie

Przed sporym wyzwaniem stanęli w ostatnią sobotę, 16 maja, zwolennicy IVKaliszobrania - tradycyjnej już imprezy organizowanej przez przewodników z kaliskiego Koła PTTK. Oto bowiem na miejsce kolejnego krajoznawczego spaceru wybrano Kościelną Wieś - miejscowość nieodległą, ale jednak wymagająca dojazdu. Po wtóre w tym dniu nie dopisała również, po raz pierwszy w historii Kaliszobrań, pogoda z obfitym, jak na wiosnę przystało, popołudniowym deszczem. A jednak na starcie pojawiło się blisko dziewięćdziesięciu najwytrwalszych krajoznawców, którzy, w efekcie, nie żałowali chyba swojej decyzji. Oto bowiem mieli okazję zapoznać się z bardzo barwna historią ormiańskiego rodu Kreczunowiczów - byłych właścicieli majątku, a z tarasu położonego na skarpie za ich dworem podziwiać piękną panoramę doliny Prosny. Następnie udali się do kościoła p.w. św. Wawrzyńca, w którym do największych atrakcji krajoznawczych należą zachowane fragmenty romańskich murów świątyni. "Pierwszy kościół stanął w tym malowniczym miejscu już w 1126 roku (zresztą miejscowość aż do XV w. nazywała się właśnie: Kościół), a więc wcześniej nawet niż kaliska kolegiata św. Pawła na Zawodziu - mówił pomysłodawca i główny realizator tej imprezy, Piotr Sobolewski- i na dobrą sprawę to jedna z niewielu okazji w naszym regionie do "dotknięcia" romańszczyzny." Ponadto uczestnicy dowiedzieli się co nieco o fundatorze świątyni - "grzesznym" Piotrze Duninie Włostowicu, o byłych jej gospodarzach - zakonie norbertanów, zwanych też, o czym mało kto wie, premonstratensami, i kolejnych - benedyktynach oraz o męczeńskiej a zarazem makabrycznej śmierci patrona kościoła - św. Wawrzyńca. Potem, zgodnie z formułą imprezy, odbył się spacer - tym razem doliną Prosny aż do jazu na tej rzece. W pobliżu żerują bobry i choć żaden z nich nie wyszedł na spotkanie turystów, to i tak udziałem wędrowców były piękne widoki pól i łąk skąpanych w wyglądającym w końcu zza chmur słońcu.

IV Kaliszobranie zaczęło się w deszczu

Przed dworkiem Kreczunowiczów

A teraz popatrzcie Państwo na romańskie fragmenty murów

W dostarczeniu wrażeń i wiedzy Piotrowi Sobolewskiemu pomagali również inni kaliscy przewodnicy: Barbara Galusa, Barbara Wiktorowicz i Zbigniew Pol. A następne Kaliszobranie, w trzecią sobotę czerwca, zawiedzie chętnych do pobernardyńskiego kościoła i klasztoru O. O. Jezuitów oraz ich, okrytego zasłużoną sławą, imponującego ogrodu. Wcześniej(6 czerwca) wycieczka w Leszczyńskie).

W kościele p.w. św. Wawrzyńca

Mimo deszcu na starcie IV Kaliszobrania w Kościelnej Wsi stawiło się blisko stu uczestników

Co też ciekawego pokaże nam pan przewodnik

A wiecie Państwo, że św. Wawrzyniec w każdy piątek schodzi do czyśca i zabiera stamtąd jedną duszę...

Przy jazie na Prośnie

Kościelna Wieś - dworek Kreczunowiczów w strugach deszczu

Kościelna Wieś - intrygujące malowidło na kościelnym suficie

Kościelna Wieś - patron kościoła - św. Wawrzyniec w ołtarzu głównym

Kościelna Wieś - romańskie fragmenty kościoła św. Wawrzyńca

Tekst: Piotr Sobolewski
Zdjęcia: Piotr Sobolewski, Zbigniew Pol