Koło Przewodnickie
III Kaliszobranie
Liczba sympatyków Kaliszobrania - spacerów krajoznawczych po Kaliszu organizowanych przez Kaliskie Koło Przewodników Miejskich i Terenowych PTTK rośnie w sposób budzący zdumienie i podziw. W trzeciej edycji, przebiegającej pod hasłem - Kaliski teatr - bez tajemnic wzięło udział już ponad trzysta osób (!). Wśród zgromadzonych znajdowały się zarówno osoby starsze ale również i młodzież a nawet dzieci - pełen przekrój kaliskiej społeczności. Po krótkim słowie pomysłodawcy imprezy - prezesa kaliskich przewodników PTTK, dr Piotra Sobolewskiego, wprowadzającym w historię teatrów kaliskich, uczestnicy raźno wstąpili w otwarte tego dnia dla nich progi Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego, gdzie wysłuchali krótkiego komentarza o współczesnym funkcjonowaniu tej instytucji, pracowniczki teatru - Pani Liliany Skuteckiej. Na "widzów" (turyści wypełnili niemal cała widownię) czekały dodatkowe atrakcje - pracownicy obsługi zademonstrowali "teatr od kuchni" - możliwości techniczne związane z funkcjonowaniem sceny a obecny w teatrze były jego dyrektor, reżyser i pedagog Waldemar Wilhelm przedstawił, okraszony licznymi anegdotami, swój punkt widzenia na sztukę teatralną i filmową. Następnie uczestnicy Kaliszobranie przeszli jeszcze do drugiego budynku teatralnego, gdzie mieli możliwość obejrzeć, jak, po generalnym remoncie, wygląda scena kameralna kaliskiego teatru. To była pouczająca wizyta, zwłaszcza dla tych, którzy teatru nie odwiedzają zbyt często.
Na przewodników pod kaliskim teatrem czekały już tłumy
Kol. Waldek roztacza wizję
Znowu musieliśmy się podzielić na kilka grup
W drugiej części imprezy jej uczestnicy, podzielenie na cztery grupy, podążyli do nowej części parku - zwanego Parkiem im. Paderewskiego lub, potocznie, "borkiem laskiem", gdzie wysłuchali informacji dotyczących zarówno samego parku jak i pochowanych tam w 1945 r. żołnierzy radzieckich. Część z tych informacji wykraczała poza oficjalnie dotychczas podawaną na ten temat wiedzę. Zakończenie imprezy odbyło się w sportowej części Nowego Parku, czyli w kaliskim ogródku jordanowskim, w którym zebrani dowiedzieli się, jak, uczestnicząc w tym pożytecznym i zdrowym spacerze, zastosowali się mimowolnie do zaleceń krakowskiego doktora Jordana, który już ponad sto lat temu, jako skuteczną formę terapii, zalecił właśnie ruch.
Teatralnymi anegdotami raczył nas były dyrektor kaliskiej sceny - Waldemar Wilhelm
Oby na każdym spektaklu teatr miał tak liczną widownię
Zwiedziliśmy również odremontowaną Scenę Kameralną Teatru
"A tu onegdaj stała rzeźba Gryfa"
Uczestnicy szli za przewodnikami jak urzeczeni...
A w nadaniu mu jeszcze dodatkowo dydaktyczno - krajoznawczego charakteru pomogli kaliscy przewodnicy: Elżbieta Siarkiewicz, Piotr Kołodziejczyk, Waldemar Pol i wspomniany wyżej, Piotr Sobolewski. Następne Kaliszobranie - już 16 maja.
Tekst: Piotr Sobolewski
Zdjęcia: Zbigniew Pol